Jak przypomniał UOKiK postępowanie wyjaśniające w sprawie 4You Airlines wszczęto 26 sierpnia. Z napływających do Urzędu sygnałów wynikało, że przedsiębiorca może wprowadzać konsumentów w błąd, co do charakteru świadczonych usług oraz własnej sytuacji prawnej. Spółka na przełomie lipca i sierpnia br. rozpoczęła sprzedaż biletów lotniczych za pośrednictwem strony internetowej sugerując, że jest przewoźnikiem lotniczym, który rozpocznie loty 3 listopada br.
Tymczasem z informacji, jakie UOKiK uzyskał z Urzędu Lotnictwa Cywilnego wynika, że przedsiębiorca nie jest przewoźnikiem lotniczym, ponieważ nie otrzymał wymaganych prawem dokumentów: certyfikatu, koncesji oraz upoważnienia na wykonywanie przelotów na oferowane kierunki. Urząd ustalił też, że nie jest możliwe ich uzyskanie przez przedsiębiorcę przed 3 listopada 2014 r.
W opinii UOKiK nieprawdziwe mogą być również zamieszczone na stronie internetowej przedsiębiorcy informacje na temat floty jaką dysponuje. Spółka informuje, że leasinguje samoloty od ukraińskiego przewoźnika Yanair. Tymczasem z informacji uzyskanych przez Urząd wynika, że żaden polski przewoźnik lotniczy nie ma zgody na eksploatację statków powietrznych tego przewoźnika, a 4You Airlines nie ma uprawnień do zawarcia umowy leasingu samolotów.
Niepokój Urzędu wzbudził także fakt, ze jak dotąd przedsiębiorca nie odpowiedział na wezwanie i nie skontaktował się z Urzędem w celu udzielenia wyjaśnień w związku z prowadzonym od 26 sierpnia postępowaniem wyjaśniającym.
- Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności i duże prawdopodobieństwo niewykonania przez przedsiębiorcę zobowiązań wynikających z zawartych umów, Prezes UOKiK zwrócił się do organów ścigania z prośbą o dokonanie analizy działania 4You Airlines pod kątem możliwości popełnienia przestępstwa, w szczególności oszustwa w rozumieniu art. 286 Kodeksu karnego - czytamy w komunikacie Urzędu..