UOKiK wyjaśnia, że system promocyjny typu piramida polega na samofinansowaniu się konsumentów w ramach utworzonej grupy. Oznacza to, że uczestnicy systemu wpłacają pieniądze organizatorowi. Muszą także namówić do udziału inne osoby, a te kolejnych chętnych. Piramidy są niekorzystne szczególnie dla tych osób, które przystępują do niej na końcu, ponieważ to one finansują cały system.

Czytaj: Bydgoszcz/ Przyznał się, że oszukał klientów "piramidy" na 9 mln zł. >>>

Postępowanie przeciwko Apolandia.com zostało wszczęte w sierpniu 2014 roku. Wątpliwości wzbudził system wzajemnych darowizn na stronie darczyncy.eu. Aby przystąpić do systemu, każdy chętny musi wpłacić jednorazowo 35 złotych na rzecz organizatora oraz 30 złotych na konto przypisanego mu uczestnika – również członka systemu. Korzyści finansowe każdego uczestnika są uzależnione od utworzenia się ich kręgu darczyńców, który może się składać z maksymalnie 216 osób. Wtedy uczestnik może otrzymać od każdej z 216 osób maksymalnie 4900 zł (kwota wolna od podatku), czyli w sumie 1 058 400 zł.

W wydanej decyzji Urząd uznał, że system wzajemnych darowizn Apolandia.com to system promocyjny typu piramida, ponieważ jego działalność finansują kolejni konsumenci.

Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów. Komentarz


Ponadto w ocenie UOKiK Apolandia.com, organizator piramidy, wprowadza konsumentów w błąd, sugerując, że m.in. GIODO, UOKiK, UKNF, UKS w Krakowie uznały system za legalny. Tymczasem, żaden z tych urzędów tego nie stwierdził.

Nałożona kara to 1372 zł. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przedsiębiorca odwołał się do sądu.