Jak zauważa autor artykułu opublikowanego w styczniowym numerze "Przeglądu Prawa Handlowego", co do zasady, kapitał zakładowy można podwyższyć przez emisję nowych udziałów, podwyższenie wartości już istniejących albo zastosowanie jednocześnie obu tych metod. Lektura art. 257 k.s.h. pozostawia jednak wątpliwość co do tego, czy wszystkie wymienione właśnie sposoby podwyższenia kapitału zakładowego można zastosować, dokonując podwyższenia kapitału zakładowego w trybie uproszczonym. - Na potrzeby praktyki wskazany problem prawny rozstrzygnęła uchwała Sądu Najwyższego (dalej jako SN) z 17.01.2013 r. Uznano w niej, że podwyższenie kapitału zakładowego w sposób uproszczony może nastąpić zarówno przez podwyższenie wartości już istniejących udziałów, jak i przez emisję nowych udziałów, z tym iż nowe udziały mogą objąć wyłącznie dotychczasowi wspólnicy proporcjonalnie do liczby posiadanych przez nich udziałów przed podwyższeniem. Zajęte przez SN stanowisko na pewno nie zakończy dyskusji w doktrynie, niemniej podjęta uchwała i pierwsze dotyczące niej komentarze skłaniają do uczynienia tego zagadnienia przedmiotem analizy i uporządkowania dotychczasowej dyskusji - pisze autor.

 

Konrad Osajda

Wprowadzenie
W spółce z o.o. można wskazać trzy tryby podwyższenia kapitału zakładowego: zwykły (przez zmianę umowy spółki), tzw. papierowy (kapitalizacja rezerw: ze środków znajdujących się już w majątku spółki, lecz nie w jej kapitale zakładowym) oraz uproszczony (na podstawie postanowień umowy spółki).
 
Zgodnie z art. 257 k.s.h. dopuszczalne jest podwyższenie kapitału zakładowego na mocy dotychczasowych postanowień umowy spółki (tzw. uproszczony tryb podwyższenia kapitału zakładowego spółki z o.o.). Umowa musi przewidywać maksymalną wysokość tego podwyższenia oraz termin, w jakim może zostać ono dokonane[1].
 
W odniesieniu do sposobu podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. w trybie uproszczonym potencjalnie można bronić dwóch wzajemnie wykluczających się stanowisk. Zgodnie z pierwszym z nich w razie takiego podwyższenia kapitału zakładowego konieczne jest wyemitowanie nowych udziałów, które będą przysługiwały dotychczasowym wspólnikom, i nie wolno zmienić wartości nominalnej udziałów już istniejących. Natomiast drugie stanowisko przyjmuje za dopuszczalne uproszczone podwyższenie kapitału zakładowego także przez zmianę wartości nominalnej udziałów.
 
 
 
Niedopuszczalność zmiany wartości istniejących udziałów przy podwyższeniu kapitału zakładowego w spółce z o.o. w trybie uproszczonym
 
Za tezą o niedopuszczalności podwyższania wartości wyemitowanych udziałów przy podwyższeniu kapitału zakładowego w trybie uproszczonym[2] przemawiają następujące argumenty.
 
Po pierwsze, odesłanie w art. 257 § 3 k.s.h. do stosowania dla uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego art. 260 § 2 k.s.h.[3]
Artykuł 260 § 2 k.s.h. ma charakter bezwzględnie obowiązujący[4], a zatem wspólnicy nie mogą mocą własnej woli – wyrażonej czy to w umowie spółki, czy to w uchwale o podwyższeniu kapitału zakładowego – zmienić skutków wynikających z tego przepisu. Tymczasem jednoznacznie dotyczy on wyłącznie podwyższenia kapitału zakładowego przez emisję nowych udziałów, a nie przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów już istniejących, co każe przyjąć, że wolno dokonać podwyższenia kapitału zakładowego tylko przez emisję nowych udziałów.
Wobec przedstawionego właśnie argumentu można powołać silny kontrargument. Przede wszystkim należy dostrzec, że art. 257 § 3 k.s.h., odsyłając do stosowania przy uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego art. 260 § 2 k.s.h., przewiduje stosowanie go nie wprost, lecz odpowiednio. Daje to już interpretatorowi więcej swobody. Ponadto, właśnie ze względu na odpowiednie stosowanie można zaryzykować tezę, że o ile norma wynikająca z art. 260 § 2 k.s.h. w przypadku kapitalizacji rezerw ma charakter bezwzględnie obowiązujący, o tyle przy uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego jest ona dyspozytywna[5]. Nie jest to wykluczone teoretycznie, ponieważ o kogentywnym (dyspozytywnym) charakterze normy bardzo często decyduje nie tylko sama treść normy, lecz kontekst normatywny, w jakim norma występuje, a zatem zmiana tego kontekstu, jak to jest w analizowanym przypadku, może prowadzić do zmiany charakteru normy prawnej.
 
Po drugie, za dopuszczalnością uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego wyłącznie przez emisję nowych udziałów przemawia brak odesłania w art. 257 § 3 k.s.h. do art. 260 § 3 k.s.h.[6]
 
Ten ostatni przepis uzupełnia art. 260 § 2 k.s.h. co do sposobów podwyższenia kapitału zakładowego przy tzw. papierowym podwyższeniu kapitału zakładowego (kapitalizacji rezerw). Dzięki temu nie budzi wątpliwości, że wówczas można dokonać podwyższenia kapitału zakładowego zarówno w drodze emisji nowych udziałów, jak i przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów już wyemitowanych. Założenie racjonalnego ustawodawcy leżące u podstaw systemu prawa pozwala na twierdzenie, że skoro w art. 257 § 3 k.s.h. ustawodawca odesłał tylko do odpowiedniego stosowania art. 260 § 2 k.s.h., lecz już nie art. 260 § 3 k.s.h., to tym samym zdecydował, iż uproszczone podwyższenie kapitału zakładowego nie może zostać dokonane przez zwiększenie wartości nominalnej już wyemitowanych udziałów.
Wobec przedstawionego właśnie argumentu można użyć też silnego kontrargumentu. Wymaga dostrzeżenia, że art. 260 § 3 k.s.h. nie niesie ze sobą własnej treści normatywnej, lecz odsyła jedynie do stosowania art. 260 § 2 k.s.h. w razie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze podwyższenia wartości nominalnej istniejących udziałów. Gdyby zatem w art. 257 § 3 k.s.h. odwołano się do art. 260 § 3 k.s.h., doszłoby do niepożądanego ze względu na zasady techniki legislacji, podwójnego odesłania. Tymczasem tożsamy rezultat można osiągnąć, stosując art. 260 § 3 w zw. z art. 257 § 3 k.s.h. per analogiam do podwyższenia kapitału zakładowego przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów.
Po trzecie, można stwierdzić, że co do sposobów podwyższenia kapitału zakładowego w trybie uproszczonym art. 257 § 3 k.s.h. stanowi lex specialis względem art. 257 § 2 k.s.h.[7], co sugerowałaby także lokalizacja tego przepisu w kodeksie (bezpośrednio po przepisie, co do którego stanowi wyjątek). O ile zatem art. 257 § 2 k.s.h. wymienia potencjalne sposoby podwyższenia kapitału zakładowego, o tyle z art. 257 § 3 k.s.h., przez zastosowane odesłanie do art. 260 § 2 k.s.h., wynika, że tylko jeden z tych sposobów – emisja nowych udziałów – może zostać zastosowany w razie uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego[8].
Znów wobec tego argumentu można użyć silnego kontrargumentu. Tezę o relacji lex specialis – lex generalis między art. 257 § 3 i art. 257 § 2 k.s.h. wyklucza dostrzeżenie, że inny jest przedmiot regulacji tych przepisów. O ile art. 257 § 2 k.s.h. rzeczywiście reguluje sposoby podwyższenia kapitału zakładowego, o tyle art. 257 § 3 k.s.h. dotyczy obejmowania nowych udziałów przy podwyższeniu kapitału zakładowego, a więc innej materii.
 
Po czwarte, przyjęcie dopuszczalności podwyższenia wartości nominalnej udziałów przy podwyższaniu kapitału zakładowego na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki prowadziłoby do niespójnej, a przez to absurdalnej regulacji. Mianowicie wynikałoby z niej, że dotychczasowi wspólnicy w innej formie składaliby oświadczenia o objęciu podwyższenia kapitału zakładowego w zależności od tego, czy do podwyższenia doszłoby przez emisję nowych udziałów czy przez podwyższenie wartości nominalnej już istniejących udziałów.
 
W pierwszym przypadku wystarczałaby zwykła forma pisemna (art. 257 § 3 k.s.h.), natomiast w drugim – niezbędna byłaby forma aktu notarialnego (art. 258 § 2 k.s.h.) wobec braku podstawy normatywnej zastosowania formy mniej solennej.
Choć rzeczywiście zarysowana niespójność jest absurdalna, można jednak – jak się wydaje – bronić poglądu, że ona nie występuje, a przynajmniej że jej dostrzeżenie zachęca do prowadzenia wykładni pozwalającej na jej eliminację. Konstatacja, że nie ma specjalnej regulacji formy złożenia oświadczenia o objęciu podwyższenia kapitału zakładowego, gdy dokonuje się ono przez zmianę wartości nominalnej udziałów, wobec braku odesłania do art. 260 § 3 k.s.h., może prowadzić do wniosku, iż obowiązują wówczas zasady ogólne, z których właśnie wynika forma aktu notarialnego albo do tezy, że podobieństwo obejmowania podwyższenia kapitału zakładowego przy emisji nowych udziałów i podwyższeniu wartości nominalnej już istniejących udziałów jest tak duże, że uzasadnia zastosowanie art. 257 § 3 k.s.h. per analogiam[9]. Choć prawdą jest, że art. 257 § 3 k.s.h. to przepis wyjątkowy, a wyjątków nie należy interpretować rozszerzająco, ważne względy systemowe i funkcjonalne występujące w analizowanym przypadku zachęcają do sięgnięcia po analogię. Nawet jednak w razie jej odrzucenia, chociaż rzeczywiście niespójność formy oświadczenia o objęciu podwyższenia kapitału zakładowego przy dokonaniu podwyższenia kapitału zakładowego przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów i przez emisję nowych udziałów jest nieuzasadniona, zbyt daleko idącym wnioskiem byłoby twierdzenie na tej podstawie, że jeden ze sposobów podwyższenia kapitału zakładowego jest wówczas niedopuszczalny[10].
 
 
 
Dopuszczalność podwyższenia wartości nominalnej udziałów przy uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego w spółce z o.o.
 
Na rzecz konkurencyjnej do właśnie przedstawionej tezy, zgodnie z którą przy podwyższeniu kapitału zakładowego na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki jest możliwe podwyższenie wartości istniejących udziałów[11], przemawiają następujące argumenty.
Po pierwsze, wnioski wynikające z wykładni językowej.
 
Kwestia sposobów podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. została uregulowana w art. 257 § 2 k.s.h., a z tego przepisu wynika, że można tego dokonać zarówno przez emisję nowych udziałów, jak i przez podwyższenie wartości nominalnej już istniejących udziałów.
Brak podstaw dla uznania, że sposoby podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. przewidziane w art. 257 § 2 k.s.h. nie mają charakteru uniwersalnego i nie znajdują zastosowania niezależnie od trybu podwyższenia kapitału zakładowego[12]. Przepisy o uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego nie wyłączają zastosowania art. 257 § 2 k.s.h.
Po drugie, wykładnia językowa przepisów o uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego w spółce z o.o. nie wyklucza dokonania go przez podwyższenie wartości nominalnej istniejących udziałów. W szczególności takiego sposobu podwyższenia kapitału zakładowego nie dotyczy art. 257 § 3 k.s.h. Brzmienie tego przepisu jednoznacznie dowodzi, że norma w nim zawarta reguluje wyłącznie przypadek podwyższenia kapitału zakładowego przez emisję nowych udziałów. Rozumowanie a contrario, że inny sposób podwyższenia kapitału zakładowego jest niedopuszczalny, nie ma uzasadnienia. Należy raczej stwierdzić, że inny sposób podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. nie został specjalnie uregulowany, co otwiera np. kwestię tego, w jakiej formie powinno zostać złożone oświadczenie o objęciu podwyższenia kapitału zakładowego, a nieuzasadnione jest i zbyt daleko idące twierdzenie, iż brak regulacji innego sposobu podwyższenia kapitału zakładowego spółki z o.o. w trybie uproszczonym oznacza niemożność skorzystania z niego.
Po trzecie, o niedopuszczalności uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego przez zwiększenie wartości nominalnej wyemitowanych udziałów nie świadczy zawarte w art. 257 § 3 k.s.h. odesłanie do art. 260 § 2 k.s.h.[13]
 
Z zastosowania przy podwyższeniu kapitału zakładowego w spółce z o.o. bez zmiany umowy spółki normy wynikającej z art. 260 § 2 k.s.h. wynika tylko, zgodnie z materią przez nią regulowaną, kto i w jakim zakresie może objąć podwyższenie kapitału zakładowego w razie podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji nowych udziałów. Nie dotyczy ona natomiast kwestii sposobów podwyższenia kapitału zakładowego[14] – reguluje konsekwencje zastosowania tylko jednego z tych sposobów, tj. emisji nowych udziałów, oraz formę złożenia oświadczenia o ich objęciu[15].
 
Po czwarte, wnioski wynikające z wykładni funkcjonalnej. Zgodnie stwierdza się w literaturze, że nie ma żadnego powodu, dla którego uproszczone podwyższenie kapitału zakładowego nie mogłoby zostać dokonane przez podwyższenie wartości nominalnej wyemitowanych udziałów[16]. Rezultaty odmiennej wykładni obowiązujących przepisów są określane jako niedorzeczne i absurdalne[17]. W tym kontekście należy zauważyć, że zgodnie z dominującą obecnie derywacyjną koncepcją wykładni prawa[18] procesu wykładni nie wolno zatrzymać na etapie wykładni językowej, lecz zawsze wymagane jest też uwzględnienie wykładni systemowej i funkcjonalnej. Ta ostatnia ma najważniejsze znaczenie, bo prawo to nauka społeczna i regulator funkcjonowania społecznego. Trzeba zatem stwierdzić, że jeśli prowadzenie wykładni pozwala na osiągnięcie rezultatów absurdalnych oraz funkcjonalnych, to te pierwsze należy odrzucić nawet wówczas, gdy silniej przemawia za nimi wykładnia językowa. Dlatego dostrzegłszy, że nie ma żadnych powodów, dla których należałoby wyłączyć uproszczone podwyższenie kapitału zakładowego przez podwyższenie wartości nominalnej istniejących udziałów, należy opowiedzieć się na rzecz wykładni dopuszczającej taki sposób podwyższenia kapitału w spółce z o.o.
Po piąte, podwyższenie kapitału zakładowego w trybie uproszczonym przez podwyższenie wartości nominalnej istniejących udziałów jest bliższe założeniom ustawodawcy dotyczącym tego trybu podwyższenia kapitału zakładowego. Jeżeli bowiem przyjąć, że założenia te wyraża odesłanie w art. 257 § 3 k.s.h. do odpowiedniego stosowania art. 260 § 2 k.s.h., to wynika stąd, iż co najmniej jako regułę wyjściową, jeśli nie wyłączną, przyjęto zasadę zamkniętego charakteru tego trybu podwyższenia kapitału zakładowego wyrażającą się przez to, że mogą w podwyższeniu kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki wziąć udział tylko dotychczasowi wspólnicy, a struktura posiadanych przez nich udziałów nie może się zmienić. Realizacji tej idei najbliższe jest właśnie podwyższenie kapitału zakładowego przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów, co jednoznacznie przemawia przeciwko eliminacji tego sposobu podwyższenia kapitału zakładowego w odniesieniu do uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego[19].
Po szóste, odmienna wykładnia prowadzi do nieuzasadnionego zróżnicowania dopuszczalności uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego w zależności od wybranego przez wspólników modelu spółki z o.o., a tymczasem przepisy o tym trybie podwyższenia kapitału zakładowego z założenia mogą znaleźć zastosowanie w każdej spółce z o.o. Z art. 153 k.s.h. wynika bowiem, że wspólnicy mogą swobodnie zdecydować, czy w zakładanej przez nich spółce każdy wspólnik może mieć tylko jeden udział, czy też wiele udziałów. W pierwszym z tych modeli udziały mogą mieć wartość nierówną, natomiast w drugim mają równą wartość nominalną.
 
Stwierdzenie, że podwyższyć kapitał zakładowy w spółce z o.o. w sposób uproszczony można tylko przez emisję nowych udziałów, automatycznie oznaczałoby, że w spółkach, w których zgodnie z ich umową wspólnik może mieć tylko jeden udział, w ogóle podwyższenie kapitału zakładowego w tym trybie byłoby niemożliwe[20].
 
Taka konsekwencja odmiennego stanowiska interpretacyjnego jest nie do zaakceptowania.
Po siódme, przyjęcie niedopuszczalności podwyższenia wartości nominalnej udziałów przy podwyższeniu kapitału zakładowego w sposób uproszczony to wyraz nadmiernej i nieuzasadnionej ingerencji w autonomię woli wspólników. Konsekwencją tego, że prawo spółek handlowych to część prawa cywilnego, powinna być – jeśli tylko nie przemawiają przeciwko temu ważne względy aksjologiczne – wykładnia zmierzająca do uszanowania woli wspólników w największym możliwym zakresie. Skoro ustawodawca pozwala im na uproszczone podwyższenie kapitału zakładowego, to sami powinni zdecydować, czy to w umowie spółki czy w uchwale o podwyższeniu kapitału zakładowego, w jaki sposób chcą tego dokonać. Nie ma żadnych zasadnych racji przemawiających za wyłączeniem możliwości podwyższenia kapitału zakładowego przez podwyższenie wartości nominalnej wyemitowanych udziałów zamiast emisji nowych udziałów.
Po ósme, na rzecz dopuszczalności podwyższenia wartości nominalnej udziałów przy uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego przemawiają też wnioski płynące z wykładni systematycznej (systemowej wewnętrznej). Już sama lokalizacja przepisów świadczy o tym, że między art. 257 § 3 i art. 257 § 2 k.s.h. jest silniejsze powiązanie niż między art. 257 § 3 i art. 260 § 2 k.s.h., ponieważ art. 257 § 3 k.s.h. jedynie odsyła do odpowiedniego stosowania art. 260 § 2 k.s.h. Wskazana lokalizacja tych przepisów w konfrontacji z ich brzmieniem nie daje podstaw do przyjęcia, że art. 257 § 3 k.s.h. tworzy wyjątek od art. 257 § 2 k.s.h., a zatem należy stwierdzić, iż obydwa sposoby podwyższenia kapitału zakładowego przewidziane w art. 257 § 2 k.s.h. znajdą zastosowanie w razie uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego. Co więcej, w art. 257 § 2 i art. 257 § 3 k.s.h. uregulowano inną materię, co sprzeciwia się rozpatrywaniu relacji między normami wynikającymi z tych przepisów w kategoriach lex specialis lex generalis[21].
Po dziewiąte wreszcie, należy jeszcze zwrócić uwagę na rezultaty zastosowania dla rozstrzygnięcia analizowanego problemu wykładni historycznej. Ma ona znaczenie, ponieważ spór dotyczy przede wszystkim interpretacji art. 257 § 3 k.s.h., a przepis ten pierwotnie nie znajdował się w kodeksie, lecz został wprowadzony[22] później[23]. Istotne są zatem racje, jakimi kierował się ustawodawca dodając ten przepis do kodeksu spółek handlowych. Niestety, lektura oficjalnego uzasadnienia projektu[24] ustawy nowelizującej w tym zakresie kodeks spółek handlowych nie prowadzi do wyjaśnienia tej kwestii, gdyż nie wyjaśnia genezy art. 257 § 3 k.s.h. Jak można jedynie sądzić z zapisu rozmów z prac właściwej podkomisji sejmowej[25], posłom chodziło przede wszystkim o złagodzenie wymagania co do formy złożenia oświadczenia o objęciu podwyższenia kapitału zakładowego. Gdyby natomiast celem rzeczonej nowelizacji miała być zmiana idąca tak daleko, że wyłączająca jeden ze sposobów podwyższenia kapitału zakładowego w razie podwyższenia na podstawie postanowień umowy spółki, musiałaby ona znaleźć swój wyraz w legislacyjnych materiałach przygotowawczych i uzasadnieniu projektu. Ich brak skłania do opowiedzenia się za tezą, że przy uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego można skorzystać z takich samych sposobów podwyższenia kapitału zakładowego jak w razie zwykłego podwyższenia kapitału zakładowego[26]. Imputowanie ustawodawcy odmiennej woli jest bezpodstawne i niezasadne.
 
 
 
Podsumowanie
 
W uchwale SN z 17.01.2013 r. uznano za dopuszczalne podwyższenie kapitału zakładowego spółki z o.o. na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki w drodze podwyższenia wartości nominalnej już istniejących udziałów. Stanowisko to należy zaaprobować i mieć nadzieję, że z racji autorytetu tej uchwały w praktyce przeprowadzenie uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. nie będzie już rodziło kłopotów.
 
Należy podkreślić, że czym innym są tryby podwyższenia kapitału zakładowego (przez zmianę umowy spółki, bez zmiany umowy spółki, kapitalizacja rezerw), a czym innym sposoby podwyższenia kapitału zakładowego (przez emisję nowych udziałów lub przez podwyższenie wartości nominalnej udziałów już wyemitowanych). Żaden przepis nie świadczy wyraźnie o tym, że podwyższenie kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki nie może się dokonać przez podwyższenie wartości nominalnej już istniejących udziałów. Wręcz przeciwnie – natura tego trybu podwyższenia kapitału zakładowego jest taka, że tryb ten ma charakter mniej formalny i bardziej elastyczny od trybu zwykłego, co ma pozwalać na łatwiejsze dostosowywanie wysokości kapitału zakładowego do bieżących potrzeb spółki. Sprzeczna z konstrukcyjnymi założeniami tego trybu podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. byłaby wykładnia usztywniająca kwestię sposobu podwyższenia. Dlatego – wobec braku wystarczająco przekonujących argumentów przeciwnych – należy uznać, że od treści uchwały o uproszczonym podwyższeniu kapitału zakładowego będzie zależało, jakim sposobem to się dokona, jeśli swoboda co do treści uchwały w tym zakresie nie zostanie skrępowana postanowieniem samej umowy spółki (np. przewidującym, że podwyższenia kapitału można dokonać wyłącznie przez emisję nowych udziałów).
Niezależnie od przedstawionego wniosku de lege ferenda, należy zdecydowanie poprzeć głosy, aby jak najszybciej wykreślić art. 257 § 3 zd. 2 k.s.h.[27], który to przepis jest kluczową przyczyną rozważanych w artykule wątpliwości.
 


[1]   Oczywiście wysokość podwyższenia kapitału zakładowego w tym trybie nie musi zostać oznaczona kwotą, lecz np. krotnością kapitału zakładowego, a termin nie musi oznaczać wskazania konkretnej daty – tak zamiast wielu R. Pabis, Nowelizacja przepisów o podwyższeniu kapitału zakładowego spółki z o.o. na mocy dotychczasowych postanowień umowy spółki, „Przegląd Prawa Handlowego” 2004/10, s. 42.
 
[2]   Oprócz przedstawicieli doktryny wskazanych poniżej w odniesieniu do konkretnych argumentów takie stanowisko zajął też P. Płaksej – zob. P. Płaksej, Podwyższenie kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki – czy tylko dla wszystkich wspólników?, „Rejent” 2010/11, s. 32.
 
[3]   Uchwała SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), OSNC 2007/10, poz. 148. Jednak K. Skawiańczyk odesłanie to uważa za błąd legislacyjny prowadzący do absurdalnych i niezrozumiałych rezultatów, co ma uzasadniać tezę o niestosowaniu tego odesłania w praktyce – zob. K. Skawiańczyk, Podwyższenie kapitału zakładowego w spółce z o.o., Warszawa 2009, s. 98; tak też wyraźnie R. Pabis, Nowelizacja przepisów o podwyższeniu kapitału zakładowego…, s. 44. Natomiast A. Szajkowski i M. Tarska przyjmują, że wobec niefortunności tego odesłania jego jedyna racjonalna interpretacja to taka, zgodnie z którą w razie podwyższenia kapitału zakładowego spółki z o.o. na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki nowe udziały przysługują dotychczasowym wspólnikom w stosunku do ich dotychczasowych udziałów (nie jest zatem możliwe podwyższenie kapitału przez zmianę wartości nominalnej udziałów ani zaoferowanie udziałów osobom niebędącym dotychczasowymi wspólnikami) – zob. A. Szajkowski, M. Tarska, w: Kodeks spółek handlowych, t. 2: Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Komentarz do artykułów 151–300, Warszawa 2014, s. 745.
 
[4]   Z. Kuniewicz, Glosa do wyroku SN z 20.10.2011 r. (III CSK 5/11), OSP 2012/7–8, poz. 75.
 
[5]     P. Pinior, Glosa do uchwały SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), „Prawo Spółek” 2008/3, s. 46; B. Książek, Glosa do uchwały SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), „Rejent” 2009/5, s. 138–141. Odmiennie Z. Kuniewicz, Glosa do wyroku SN…; Z. Kuniewicz, E. Olszewska,  Glosa do wyroku SN z 25.02.2010 r. (I CSK 384/09), „Przegląd Sądowy” 2011/6, s. 123.
 
[6]   Uchwała SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), OSNC 2007/10, poz. 148.
 
[7] Odmiennie, przeciwko występowaniu relacji lex specialis-lex generalis między art. 257 § 3 i art. 257 § 2 k.s.h., ze względu na inną materię regulowaną w tych przepisach, wyrok SN z 14.05.2010 r. (II CSK 505/09), OSNC 2011/1, poz. 8.
 
[8]     T. Kurnicki, Glosa do uchwały SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), „Prawo Spółek” 2008/1, s. 53.
 
[9]     M. Rodzynkiewicz, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2012, s. 490.
 
[10]    Uchwała składu 7 sędziów SN z 17.01.2013 r. (III CZP 57/12), OSNC 2013/6, poz. 69; w doktrynie M. Litwińska-Werner, która przyjmuje dopuszczalność uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego zarówno przez emisję nowych udziałów, jak i podwyższenie wartości nominalnej już wyemitowanych, przy czym w obu przypadkach zastrzega inną formę objęcia udziałów – zob. M. Litwińska-Werner, Kodeks spółek handlowych. Komentarz, Warszawa 2007, s. 679.
 
[11]    Oprócz głosów powołanych niżej w odniesieniu do konkretnych argumentów stanowisko to akceptują A. Kidyba, Kodeks spółek handlowych, t. 1: Komentarz do art. 1–300 k.s.h., Warszawa 2013, s. 1195; W. Popiołek, w: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, W. Pyzioł (red.), Warszawa 2008, s. 492; M. Rodzynkiewicz, Kodeks spółek…, s. 491; J. Grykiel, Glosa do uchwały SN z 17.01.2013 r. (III CZP 57/12), „Monitor Prawniczy” 2013/16, s. 889.
 
[12]    M. Deorowicz, Problemy związane z wykładnią podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. bez zmiany umowy spółki, „Prawo Spółek” 2006/6, s. 39.
 
[13]    P. Pinior, Glosa do uchwały SN…, s. 46.
 
[14]    W. Myga, Glosa do uchwały SN z 15.12.2006 r. (III CZP 132/06), „Rejent” 2009/7–8, s. 142, 144.
 
[15]    M. Deorowicz, Problemy związane z wykładnią podwyższenia kapitału…, s. 39.
 
[16]    Tak z powołaniem na wcześniejsze wypowiedzi literatury P. Błaszczyk, Sposób podwyższenia kapitału zakładowego w spółce z o.o. na podstawie dotychczasowych postanowień umowy spółki, „Glosa” 2013/3, s. 37.
 
[17]    R. Pabis, w: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, J. Bieniak, M. Bieniak, G. Nita-Jagielski, K. Oplustil, R. Pabis, A. Rachwał, M. Spyra, G. Suliński, M. Tofel, R. Zawłocki, Warszawa 2014, s. 737; R. Pabis, Nowelizacja przepisów o podwyższeniu kapitału zakładowego…, s. 45. Rozwiązanie to de lege ferenda krytykuje również m.in. T. Kurnicki, Glosa do uchwały SN…, s. 53.
 
[18]    Założenia tej wykładni i skutki jej zastosowania zob. M. Zieliński, Wykładnia prawa: zasady, reguły, wskazówki, Warszawa 2002.
 
[19]    Uchwała składu 7 sędziów SN z 17.01.2013 r. (III CZP 57/12), OSNC 2013/6, poz. 69.
 
[20]    R. Pabis, Nowelizacja przepisów o podwyższeniu kapitału zakładowego…, s. 45; P. Pinior, Glosa do uchwały SN…, s. 46; P. Błaszczyk, Sposób podwyższenia kapitału zakładowego…, s. 38.
 
[21]    Uchwała składu 7 sędziów SN z 17.01.2013 r. (III CZP 57/12), OSNC 2013/6, poz. 69.
 
[22]    Art. 257 § 3 k.s.h. obecne brzmienie zyskał mocą ustawy z 12.12.2003 r. o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych i innych ustaw (Dz. U. Nr 229, poz. 2276).
 
[23]    W świetle wcześniejszego stanu prawnego nie budziła wątpliwości dopuszczalność uproszczonego podwyższenia kapitału zakładowego spółki z o.o. przez podwyższenie wartości wyemitowanych udziałów – zob. zamiast wielu T. Mogielnicki, K. Mielcarek, Podwyższenie kapitału zakładowego spółki z o.o. bez zmiany umowy spółki, „Prawo Spółek” 2001/6, s. 3.
 
[24]    Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw z 5.06.2003 r., druk sejmowy nr 1666, Sejm IV kadencji, por. http://orka.sejm.gov.pl/Druki4ka.nsf/wgdruku/1666/$file/1666.pdf.
 
[25]    Na zapis tych rozmów powołanie za T. Siemiątkowski, R. Potrzeszcz, w: Kodeks spółek handlowych. Komentarz, t. 2: Tytuł III. Spółki kapitałowe. Dział I. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, T. Siemiątkowski (red.), R. Potrzeszcz (red.), Warszawa 2011, komentarz do art. 257; P. Błaszczyk, Sposób podwyższenia kapitału zakładowego…, s. 40–41.
 
[26]    J. Grykiel, Glosa do uchwały SN…, s. 888.
 
[27]    Tak również wyraźnie K. Skawiańczyk, Podwyższenie…, s. 97–98; K. Oplustil, Wyłączenie prawa pierwszeństwa do objęcia udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym spółki z o.o. – uwagi de lege lata i de lege ferenda, „Przegląd Prawa Handlowego” 2012/12, s. 33; P. Płaksej, Podwyższenie…, s. 40, 44; J. Grykiel, Glosa do uchwały SN…, s. 890; P. Błaszczyk, Sposób podwyższenia kapitału…, s. 43; G. van Blommestein, Skutki prawne nieobjęcia udziału przez wspólnika spółki z o.o. w przypadku podwyższenia kapitału zakładowego bez zmiany umowy spółki, „Przegląd Prawa Handlowego” 2013/10, s. 58; R. Pabis, w: Kodeks…, s. 737.
 

Artykuł pochodzi z Przeglądu Prawa Handlowego 1/2015