O nadaniu projektowi biegu poinformował dr Maciej Kawecki, dyrektor z Ministerstwa Cyfryzacji i krajowy koordynator reformy ochrony danych osobowych. Mówił o tym podczas zorganizowanego w ubiegły piątek przez Wolters Kluwer Polska Kongresu RODO. Wzięło w nim udział kilkuset przedstawicieli przedsiębiorstw, instytucji publicznych i kancelarii prawnych, którzy dyskutowali o praktycznych aspektach wdrażania reformy ochrony danych osobowych.

Sygnalizowany przez dyrektora z resortu cyfryzacji pośpiech w działaniach legislacyjnych jest uzasadniony, ponieważ od 25 maja br. w całej Unii Europejskiej i w Polsce obowiązywać będzie unijne Rozporządzenie ogólne o ochronie danych osobowych (RODO). Do tego czasu powinna być uchwalona krajowa ustawa i według zapewnień przedstawicieli rządu powinno się to udać.

Niezależnie od tego w związku z wejściem RODO jest potrzeba dokonania zmian w ponad 200 krajowych regulacjach. Dyrektor Kawecki wymienił w tym kontekście liczbę 203 ustaw, które muszą być znowelizowane. Ale dodał, że być może ta lista zostanie nieco wydłużona i tych ustaw może być około 210.

Czytaj: Przepisy wprowadzające RODO w maju powinny trafić do Sejmu>>

Jak mówił, podejmowane są działania by te zmiany zostały dokonane przed 25 maja, ale stwierdził, że gdyby ustawa wprowadzająca przepisy RODO nie została do tego czasu uchwalona, to tragedii nie będzie. - W tej sferze termin 25 maja nas już tak jednoznacznie nie wiąże - stwierdził. Ale dodał, że intensywne prace nad projektem tej ustawy trwają.

Czytaj także: Urzędy muszą oszacować ryzyka dla ochrony danych>>