Nowe przepisy dotyczą wszystkich podmiotów prywatnych i publicznych, które przetwarzają dane osobowe. W RODO zdefiniowano je jako dane, które pozwalają zidentyfikować osobę fizyczną. Chodzi o imię, nazwisko, numer PESEL, płeć, adres e-mail, numer IP komputera, dane lokalizacyjne, kod genetyczny, poglądy polityczne, historię zakupów. Przyznają osobom, których dane dotyczą, prawo do ich usunięcia, w tym tzw. prawo do bycia zapomnianym. Są to m.in. sytuacje, gdy dane osobowe nie są już niezbędne do celów, do których je zebrano, podmiot danych wycofał zgodę i nie ma innej podstawy prawnej dla ich przetwarzania, dane osobowe muszą być usunięte w celu wywiązania się z obowiązku prawnego przewidzianego w unijnym bądź krajowym przepisie prawnym (np. przepisy dotyczą niszczenia dokumentacji medycznej), dane zostały zebrane w celu świadczenia usług internetowych dziecku.

Polska ustawa z 10 maja br. , którą we wtorek prezydent podpisał, ma zapewnić skuteczne stosowanie RODO w Polsce. Ustawa ta również wchodzi w życie w piątek i także zakłada możliwość nakładania kar za naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych - maksymalnie 100 tys. zł na administrację publiczną, a 10 tys. zł dla instytucji kultury. Więcej>>