Chodzi o o implementacjęDyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/104/UE z 26 listopada 2014 r. w sprawie niektórych przepisów regulujących dochodzenie roszczeń odszkodowawczych z tytułu naruszenia prawa konkurencji państw członkowskich Unii Europejskiej (tzw. Dyrektywy private enforcement). Projekt ustawy o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji znajduje się w Senacie RP.
- Kontrahenci firm będących w kartelu cenowym i konsumenci zwykle w wyniku zmowy cenowej płacą za towary więcej, lecz pomimo tego nie żądają naprawienia szkody – być może wkrótce się to zmieni – mówi Małgorzata Furmańska, radca prawny z kancelarii JWP Rzecznicy Patentowi.

Jak dodaje, istotną zmianą będzie wprowadzenie domniemania prawnego, że doszło do wyrządzenia szkody w każdym przypadku naruszenia prawa konkurencji. Odszkodowanie będzie obejmowało faktyczną szkodę i utracone zyski oraz odsetki od dnia wyrządzenia szkody do dnia zapłaty. Wzmocni to nieco pozycję poszkodowanego, bo dotychczas przyjmuje się, że w przypadku odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych odsetki należą się dopiero od chwili wezwania dłużnika do spełnienia świadczenia.
Ważną zmianą będzie nowe podejście do stwierdzenia wysokości szkody. Sądy niechętnie korzystają z art. 322 KPC umożliwiającego oszacowanie szkody, gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub znacząco utrudnione. W przypadku szkód wynikających z naruszenia prawa konkurencji, dokładne wykazanie określonej szkody jest bardzo trudne, rzadko się to robi, dlatego konieczne jest oszacowanie wielkości szkody.

Nowym rozwiązaniem będzie również szczególny tryb wyjawienia środków dowodowych (tzw. disclosure), które umożliwia zwrócenie się w toku procesu przez poszkodowanych do sądu z wnioskiem o ujawnienie dowodu będącego w posiadaniu UOKIK.

 - Nowe zasady bez wątpienia ułatwiają dochodzenie roszczeń, jednak powszechna jest opinia, że mogą okazać się niewystarczające do zmiany mentalności małych i średnich przedsiębiorców oraz konsumentów. Na pewno nowe przepisy będą sporym wyzwaniem dla sędziów (zwłaszcza co do szacowania szkody i wyjawiania dowodów pozyskanych od organów antymonopolowych) i UOKIK (w zakresie jednak ujawniania dowodów z poszanowaniem innych interesów przedsiębiorców i stwierdzania naruszeń w liczbie większej niż kilka decyzji rocznie), a ich stosowanie właśnie przez te organy może okazać się jednym z najważniejszych czynników, przesądzających o popularności korzystania z uprawnień przez poszkodowanych – podsumowuje Małgorzata Furmańska. Więcej>>>