Opinię taką polski minister sprawiedliwości ogłosił w przedmowie napisanej do opublikowanej właśnie w Polsce książki László Trócsányi’ego, ministra sprawiedliwości Węgier, pt. ”Wokół prac nad ustawą zasadniczą Węgier. Tożsamość konstytucyjna a integracja europejska”.

Opublikowane przez Instytut Wymiaru Sprawiedliwości i Wydawnictwo Sejmowe polskie wydanie książki zaprezentowane zostało w Warszawie w piątek 20 października.

Jak podkreślali organizatorzy spotkania, prof. László Trócsányi jest wybitnym konstytucjonalistą, w zajmujący sposób przedstawiającym współczesny węgierski konstytucjonalizm. - Rozważania poświęcone najnowszej konstytucji Węgier zostały w niej opatrzone obszernym wprowadzeniem. Zawiera ono omówienie najważniejszych klasycznych pojęć z zakresu prawa konstytucyjnego, takich jak suwerenność, podział władzy czy ochrona praw podstawowych. Jest tu również miejsce na charakterystykę procesu tworzenia nowej konstytucji. Autor szeroko prezentuje ideowe źródła konstytucji Węgier, podkreślając ich znaczenie dla kształtowania się tożsamości konstytucyjnej. Wyraźnie pokazuje związki współczesnej konstytucji z tradycją węgierską. Dotyczy to nie tylko kwestii ściśle ustrojowych, lecz także konstytucji jako szczególnego aktu, który w węgierskiej tradycji ma własną specyfikę – czytamy w opublikowanym przez MS komunikacie po promocji książki.

Jak piszą jego autorzy, prof. László Trócsányi dużą wagę przykłada w swojej książce do rozważań dotyczących relacji (tych istniejących i tych pożądanych) pomiędzy krajami członkowskimi a Unią Europejską w kwestiach „swoistej samodzielności konstytucyjnej”.  - Prawo do tożsamości konstytucyjnej wywodzi przy tym zarówno z pozycji każdego państwa członkowskiego, jak i prawnych podstaw działania Unii. Ten wątek jest szeroko rozbudowany, przede wszystkim na podstawie analizy postanowień Traktatu z Lizbony i uprawnień przysługujących państwom członkowskim – czytamy w recenzji.