Patostreaming jako nowe przestępstwo przeciwko porządkowi publicznemu
Do sejmu właśnie trafił projekt ustawy kryminalizującej zjawisko patostreamingu. Planowana jest nowelizacja Kodeksu karnego (t.j. Dz. U. z 2025 r. poz. 383) poprzez dodanie art. 255b w rozdziale dotyczącym przestępstw przeciwko porządkowi publicznemu.
Czym jest patostreaming?
Samo pojęcie “patostreaming” to połączenie dwóch angielskich słów: „pathology” (patologia) oraz streaming (transmisja). Jest to transmitowanie na żywo, na platformach takich jak YouTube, Twitch czy Kick, charakteryzujące się kontrowersyjnością treści. Powtarzającym się motywem jest pokazywanie libacji alkoholowych, relacjonowanie zachęcania lub nawet zmuszania kogoś do wykonywania czynności uwłaczających jego godności, przemoc fizyczna i inne dewiacje społeczne. Twórcy tego typu treści (patostreamerzy) w trakcie transmisji otrzymują różnych rozmiarów darowizny tzw. donejty (ang. donations). Ze względu na duże ilości widzów, nierzadko suma kwot jest bardzo wysoka, czyniąc z patostreamingu źródło dochodu.
Powód zmian w prawie w zakresie patostreamingu
W polskim prawie sam patostreaming nie jest uregulowany w żaden sposób. Potrzeba jednak jest i rośnie - zarówno w Polsce, jak i za granicą, wzrasta liczba bulwersujących przypadków. Przykładem może być chociażby szokująca sprawa transmisji z warszawskiego domu seniora, na której nastoletni twórcy poniżali i stosowali fizyczną przemoc wobec starszego wiekiem mężczyzny. W mediach szerokim echem odbił się również proces dwóch patostreamerów, którzy przed Sądem Rejonowym w Bytomiu odpowiedzą na zarzuty dot. znęcania się, usiłowanie doprowadzenia do obcowania płciowego oraz znieważenie funkcjonariusza publicznego.
Jest to zjawisko wyjątkowo szkodliwe i godzące w zasady współżycia społecznego. Patostreamy stanowią ogromne zagrożenie dla dzieci i młodzieży - są one powszechnie dostępne dla każdego z dostępem do Internetu. Z raportu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że prawie co drugi nastolatek (43% respondentów) ma kontakt z patotreściami przynajmniej raz w tygodniu. Niekontrolowany dostęp i konsumpcja tego typu treści przez dziecko może negatywnie wpłynąć na jego rozwój emocjonalny, a nawet sprowokować agresywne zachowania względem rówieśników.
Kara za patostreaming
Projekt zakłada, że odpowiedzialność karną poniesie ten, kto za pośrednictwem sieci teleinformatycznej rozpowszechnia w postaci obrazu lub dźwięku treści przedstawiające popełnienie:
- czynu zabronionego przeciwko życiu lub zdrowiu, wolności, wolności seksualnej, obyczajności, rodzinie i opiece,
- przestępstwa z użyciem przemocy,
- zachowanie polegające na znęcaniu się nad zwierzęciem lub zabiciu zwierzęcia,
- stanowiącego naruszenie nietykalności cielesnej, w sposób prowadzący do poniżenia lub upokorzenia innej osoby.
Proponowana jest kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Odpowiedzialności nie unikną również osoby, które rozpowszechniać będą treści przedstawiające pozorowanie popełnienia ww. czynów. Wprowadzony zostanie również kwalifikowany typ tego przestępstwa dla przypadków, gdy sprawca dopuszcza się ww. czynów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Opracowano na podstawie uzasadnienia do projektu ustawy.